Nudzi mi się więc napisze coś od siebie. No cóż, byłam na urodzinach kumpeli. Na początku było trochę nudno itp. Ale potem jakoś się rozkręciło. Najszczersza była moja Natalia! ; D Zjadła wszytskie żelki z podłogi, którymi wcześniej się żucaliśmy,a potem zaczeło jej odwalać i zaczeła wrzeszczeć na cały hajs 'Wyjebałam żeelki!'. A na koniec pomalowała pastelami (!) czekoladę!!!!
Lol.
A u was jak minął dzień ?
Nudzi mi się więc napisze tu chyba jakieś takie fajne opisy które znalazłam w internecie .
-Patrzę w lustro. Co widzę ? Dziewczynę z marzeniami, które nigdy się nie spełnią...
-Trudno jest się śmiać, gdy się kogoś kocha, lecz trudniej powiedzieć ''żegnaj'' gdy się kogoś kocha.
-Leżę i myślę i nie wiem co dalej, pierdole to wszystko i lecę dalej.
-Gdy cierpienie nie zna granic, gdy w życiu nie udaje się nic, pomyśl sobie , że nie jesteś sam. Ja też tak mam.
-Cierpienie i ból- mojego życia król
-Chciałabym kiedyś usiąść na trawie, spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć: "Tak jestem cholernie szczęśliwa"
- Pokłóciłam się ze szczęściem ,nadzieję kopnęłam w dupę , miłość wyzwałam od szmat , a ze smutkiem piję wódkę .
-To było tylko jedno twoje spojrzenie , ale wystarczyło, abym nie potrafiła przestać kochać.
- Tak bardzo chciałabym zasypiać z tą myślą , że on też nie może przeze mnie spać....
-Czasem chciałbym cofnąć czas, nie żeby coś naprawić, ale żeby to przeżyć jeszcze raz.
-Siedziała sama w szarym wagonie, rysując serce na szybie...
Olka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz