piątek, 29 października 2010

Moje opowiadanie

Bella obudziła się jak co dnia. Tylko, że teraz na dworze szalała wielka burza, nie żeby się bała, ale nie lubiła burzy. Wogóle nie nawidziła deszczu, śniegu a tym bardziej burzy. Ale co miała zrobić? Umyła się, ubrała i pomalowała i wyszła do szkoły. Nie zjadła nic, bo jak uważała nie była głodna. Byle szybko wyjść i spotkać się z nim jeszcze przed lekcjami.
Czekała około 5 minut, aż go zobaczyła.
- Travis! Wreszcie . -ucieszyła się
Nie odpowiedział nic tylko się uśmiechnął. Zaraz potem stali w objęciach i całowali się.
Wszystkie dziewczyny przechodziły koło nich zazdrosne, zresztą nie tylko dziewczny chłopcy też. Bella była chyba najładniejszą laską w szkole, a on największym ciachem .
Jednak Travis odkąd ją poznał nie jest już taki jak kiedyś, nie podrywa wszytskich dziewczyn na około, liczy się tylko Bella. Dla niej też liczy się tylko on.... No prawie tylko on. Jest jeszcze Justin, jeszcze wieksze ciacho! Justin ma dziewczynę, Julię. Bella cały czas zadaje sobie jedno pytanie ' Co on w niej widzi?'. Nie jest ani ładna( Zamiast szkieł kontaktowych musi nosić te obciachowe okulary, nie maluje się , brzydko się ubiera ) , ani fajna ( parktycznie jej nie zna, ale po protu to wie! ), ani nic! A on ją chyba faktycznie kocha....
Drrrryyyynnn!
- O nie, pierwszy mam wf, a tak mi się nie chce ćwiczyć!
-A ja matme, a tak mi się nie chce myśleć! - Oboje uśmiechnęli się do siebie.
-Dobrze, to ja lepiej idę . Buziaczki-krzyknęła
- Tak, to narazie.
Tak! Wf! Pomyślała. Wf ma razem z Justinem. W jej głowie rozwijał się teraz nowy plan.... ' Od teraz muszę coś z tym zrobić, owinę sobie Justina wokół palca,a Travis nie musi wiedzieć' Nie żeby nie było jej jego szkoda, kochała go i tak dalej, ale ciągło ją do Justina jak ćmę do światła! Albo jeszcze mocniej.





Jak się wam podoba? Ale tak szczerze . Proszę was dajcie komentarz czy pisać dalej czy nie.     
Wg, proszę was komentujcie posty! Przecież w jednym poście była nagroda dla osoby , która pierwsza go skomentuje, a wy nic! Ja się staram, razem z Anią i piszemy, poświęcamy swój czas, a wy nie potraficie nawet komentarza napisać! Proszę was komentujcie posty. 
A szczególnie zależy mi na skomentowaniu TEGO właśnie. Dlatego 1 i 5 osoba która skomentuje ten post, dostanie prezent niespodziankę ( nie będzie to babeczka , tylko coś fajniejszego) . Tylko nie piszcie z anonima bo tego nie będę brać pod uwagę (no chyba, że tylko anonim napisze komentarz, nikt więcej, ale ta osoba musi mieć przynajmniej 70 starpunktów) .


Ola

6 komentarzy:

  1. super =] pisz dalej ;)

    maja_1029

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest super opowiadanie i z wielką przyjemnością się je czytało:}Piszcie tak dalej:*




    2_angelika_1

    OdpowiedzUsuń
  3. super opowiadanie:*


    swetsylwia

    OdpowiedzUsuń
  4. super jeszcze nie czytałam takiego opowiadania:}


    2wercia367

    OdpowiedzUsuń
  5. super opowiadanie na serio mi si e podobało :*

    demajdanik

    OdpowiedzUsuń
  6. opowiadanie jest super bardzo mi się podobało


    z anonima pisze 2_wika_23

    OdpowiedzUsuń